Świat przechodzi na czystą energię, a na drogach przybywa pojazdów elektrycznych

Nowy raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej prognozuje, że do końca dekady świat osiągnie szczytowe zapotrzebowanie na paliwa kopalne, za to odnawialne źródła energii będą stanowić 50 proc. globalnego miksu energetycznego.

Publikacja: 26.10.2023 13:48

Świat przechodzi na czystą energię, a na drogach przybywa pojazdów elektrycznych

Foto: Adobe Stock

Najnowszy raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) szacuje, że do końca dekady możemy spodziewać się szeregu pozytywnych zmian w zakresie transformacji energetycznej. Jak stwierdził jej dyrektor wykonawczy Fatih Birol, „to nie jest kwestia «czy» [należy przejść na czystą energię], tylko «jak szybko» – a im szybciej, tym lepiej dla nas wszystkich”.

Do końca dekady sektor energetyczny ma szanse na dobre zmiany

Zdaniem ekspertów, do 2030 roku liczba pojazdów elektrycznych na drogach zwiększy się dziesięciokrotnie, a w Stanach Zjednoczonych co drugi sprzedawany samochód będzie elektryczny. Zaledwie trzy lata temu jedynie jeden na 25 sprzedanych samochodów był pojazdem elektrycznym, a dzisiaj liczba ta wzrosła aż pięciokrotnie.

Zdecydowanie wzrośnie też liczba zainstalowanych paneli słonecznych, które na całym świecie wygenerują więcej energii elektrycznej niż obecnie produkuje amerykański system elektroenergetyczny. Agencja szacuje, że w tym roku dodana zostanie rekordowa moc wytwórcza energii odnawialnej wynosząca ponad 500 gigawatów (GW).

Globalne inwestycje w morskie farmy wiatrowe mogą przewyższyć inwestycje w elektrownie węglowe i gazowe. Podczas gdy dzisiaj energia odnawialna zaspokaja 30 proc. światowego zapotrzebowania na energię elektryczną, do 2030 roku będzie generować aż połowę. Spaść powinna sprzedaż pieców gazowych i olejowych, za to wzrośnie popyt na pompy ciepła i inne elektryczne systemy grzewcze.

Zdecydowanie spadnie natomiast wykorzystanie paliw kopalnych. Od dekad ich udział w światowym miksie energetycznym wynosi ok. 80 proc., a w ciągu kolejnych siedmiu lat prognozuje się spadek o ok. 7 proc. Szczyt globalnych emisji dwutlenku węgla pochodzących z sektora energetycznego osiągniemy do roku 2025. Według IEA, choć kierunek transformacji jest słuszny, to konieczne jest jej przyspieszenie, aby zrealizować cele klimatyczne wynikające z porozumienia paryskiego. Aby uniknąć realizacji najgorszych scenariuszy katastrofy klimatycznej, emisje z węgla, ropy i gazu ziemnego musiałyby spaść niemal do zera. W dokumencie podkreślono również, że choć wzrost udziału odnawialnych źródeł energii w ciągu ostatnich lat jest imponujący, to bez dalszych, zdecydowanych działań emisje na świecie pozostaną na tyle wysokie, że do końca stulecia globalna temperatura może wzrosnąć nawet o 2,4°C.

Czystej energii przybywa, jednak nie wszędzie

Jak wynika z raportu, światowe inwestycje w ropę i gaz są obecnie prawie dwukrotnie wyższe niż wymagane w scenariuszu zerowych emisji netto. Autorzy analizy ostrzegają, że poważnie zagraża to możliwości utrzymania wzrostu globalnej temperatury na poziomie 1,5°C. Zauważają również, że choć na świecie dynamicznie rozwijają się technologie związane z czystą energią, to jednak nie przybywa ich proporcjonalnie we wszystkich krajach, a zdecydowana większość pozostaje w tyle z budową niezbędnej infrastruktury.

Stanowisko IEA stoi w wyraźnej sprzeczności z opublikowanymi niedawno prognozami Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC). Według OPEC, do 2045 roku konieczne będą inwestycje o wartości 14 bilionów dolarów, aby zaspokoić wzrost światowego popytu na ropę w perspektywie średnio- i długoterminowej. Podczas gdy w ubiegłym roku światowy popyt na ropę naftową wyniósł 99,6 milionów baryłek dziennie, w 2045 roku zdaniem organizacji sięgnąłby 116 milionów baryłek dziennie. Jak wynika z analizy OPEC, największym motorem wzrostu byłyby Indie, Chiny oraz inne kraje azjatyckie, Afryka i Bliski Wschód.

Emisje należy ograniczyć jak najszybciej. Nie tylko CO2

Agencja zwraca również uwagę na konieczność drastycznego ograniczenia emisji metanu, gazu cieplarnianego o potencjalne ocieplania klimatu ponad 25 razy większym od dwutlenku węgla. W raporcie zaproponowano ograniczenie jego emisji pochodzących z sektora energetycznego o 75 proc. do końca dekady. Zdaniem ekspertów klimatycznych, nie jest to rozwiązanie wystarczające, aby uniknąć katastrofy klimatycznej. Zdaniem Kelly Trout, dyrektorki ds. badań w organizacji Oil Change International, najnowsza analiza IEA pokazuje, że „nie da się rozwiązać kryzysu klimatycznego, dodając energię odnawialną do nowych paliw kopalnych”, a jedynym sposobem na walkę ze zmianami klimatu jest jak najszybsze osiągnięcie maksymalnego poziomu wydobycia ropy i gazu oraz szybki spadek.

Analiza Międzynarodowej Agencji Energetycznej uwzględnia aktualną, niestabilną sytuację geopolityczną, zarówno spowodowaną trwającą inwazją Rosji na Ukrainę jak i napięciami na Bliskim Wschodzie. Eksperci przyznają, że zwiększa to niepewność na światowych rynkach ropy. O ile jednak wcześniejsze kryzysy naftowe (np. w latach 70. ubiegłego wieku), skoki cen były dotkliwe, a ludzie nie mieli tańszych i bardziej zrównoważonych alternatyw, obecnie czysta energia rozwija się bardzo dynamicznie.

Według Fatiha Birola, kluczowa w walce o sprawiedliwą i szybką transformację systemu energetycznego jest współpraca międzynarodowa.

– Tempo spadku emisji będzie w dużej mierze zależeć od naszej zdolności do finansowania zrównoważonych rozwiązań pozwalających zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię ze strony szybko rozwijających się gospodarek świata – stwierdził szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej.

Należy się spodziewać, że konieczność sprostania rosnącemu zapotrzebowaniu na czystą energię w krajach rozwijających się, będzie jednym z kluczowych tematów na nadchodzącym szczycie klimatycznym Cop28 w Dubaju.

Energia
Kraje BRICS odchodzą od paliw kopalnych. To sukces jednego państwa
Energia
Zamykanie elektrowni na węgiel staje się faktem. Przełomowa decyzja Brytyjczyków
Energia
Wielka Brytania kończy z węglem. Ostatnia elektrownia do zamknięcia
Energia
Paliwa kopalne wciąż pokrywają większość światowego zapotrzebowania na energię
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Energia
Raport: światowa gospodarka nie potrzebuje więcej ropy, gazu czy węgla