Reklama

Mimo spadku cen węgla grzanie kopciuchem wciąż horrendalnie drogie

Od stycznia 2023 cena węgla spadła o około 24 proc., drewna kawałkowego o 19 proc., a pelletu o 32 proc. Mimo tego spadku cen, ogrzewanie domu „kopciuchem”, czyli starym kotłem na węgiel lub drewno jest – z wyjątkiem oleju opałowego – najdroższą metodą zapewnienia komfortu cieplnego.

Publikacja: 29.05.2023 13:10

Mimo spadku cen węgla grzanie kopciuchem wciąż horrendalnie drogie

Foto: Adobe Stock

Tak wynika raportu kwartalnego pokazującego ceny paliw stałych używanych do ogrzewania domów, który opublikował Polski Alarm Smogowy .

- Pomimo tego, że po bardzo drogim sezonie grzewczym ceny węgla i drewna nieznacznie spadły, to tzw. „kopciuchy”, czyli pozaklasowe, nieefektywne kotły na węgiel i drewno nadal należą do najdroższych form ogrzewania domu. – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

– Przygotowany przez Porozumienie Branżowe na rzecz Efektywności Energetycznej i Polski Alarm Smogowy kalkulator kosztów ogrzewania pokazuje, że poza olejem opałowym, to właśnie grzanie „kopciuchem” kosztuje nas najwięcej - dodaje.

Monitoring cen wykonano w dniach 18-20 kwietnia 2023 r. Kontroli poddano po dwa składy z każdego województwa – w całej Polsce 32 składy opału. Wybrano składy zlokalizowane w różnych miejscowościach. Średnia cena węgla typu Orzech wyniosła 1925 zł za tonę, podobnie kosztował ekogroszek – 1932 zł. Od stycznia 2023 ceny te spadły odpowiednio o 22% i 24 %. Sprzedawcy przewidują, że nieznaczne spadki cen będą kontynuowane, aż wreszcie ceny ustabilizują się w połowie roku, aby zacząć rosnąć przed kolejnym sezonem grzewczym.

Odnotowano dużą rozpiętość cen węgla co wynika z faktu, że węgiel dostępny na składach pochodzi z różnych krajów, a co za tym idzie jego cenę kształtuje wypadkowa różnych elementów: rzeczywista jakość opałowa, aktualna podaż, koszty transportu oraz niemniej istotny czynnik jakim jest zaufanie konsumentów do produktu – najdroższy jest węgiel polski, najtańszy kazachstański.

Reklama
Reklama

Przy obowiązujących obecnie cenach nośników energetycznych najdroższe metody ogrzewania to: kocioł na olej opałowy, pozaklasowy kocioł, tzw „kopciuch”, na drewno i „kopciuch” na węgiel. Koszt ogrzewania 150 metrowego domu, w którym mieszkają 4 osoby, przy słabym ociepleniu wynosi: 19 100 zł dla oleju opałowego, 14 700 zł dla pozaklasowego kotła na drewno i 14 000 zł dla „kopciucha” na węgiel (koszt ogrzewania pomieszczeń i wody). Te koszty można ograniczyć o połowę ocieplając dom, odpowiednio do: 9 900 zł - olej, 7 600 zł – „kopciuch” na drewno i 7 200 zł „kopciuch” na węgiel.

Najtańsze systemy grzewcze przy obecnych cenach to: kocioł gazowy, pompa ciepła powietrzna z ogrzewaniem podłogowym i pompa ciepła gruntowa z ogrzewaniem podłogowym. Koszt ogrzewania 150 metrowego domu, w którym mieszkają 4 osoby, przy słabym ociepleniu wynosi: 10 400 zł gaz, 9 600 zł - pompa ciepła powietrzna z ogrzewaniem podłogowym i 8 300 zł pompa ciepła gruntowa z ogrzewaniem podłogowym (koszt ogrzewania pomieszczeń i wody). Docieplając dom możemy obniżyć te koszty o ponad połowę do: 5 700 zł gaz, 5 300 zł - pompa powietrzna, 4 600 zł - pompa gruntowa.

Energia
Chiny nie rezygnują z węgla. Rekordowe inwestycje w energię z „czarnego złota”
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Energia
Elektrownia solarna na pustyni w USA do zamknięcia. To miał być przełom
Energia
Fiasko energetycznego „blitzkriegu” Donalda Trumpa. Obietnice bez pokrycia
Energia
Rewolucja, której nawet Ameryka Trumpa nie pokona
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Energia
Fotowoltaika rośnie w siłę. Nowe dane pokazują, że nadchodzi przełom
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama