MAE radzi, jak zmniejszyć użycie ropy i gazu z Rosji. Rzym już posłuchał

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) wspólnie z Komisją Europejską zawarła w poradniku kilka sugestii, jak można rozsądnie zmniejszyć korzystanie z rosyjskich nośników energii, co pozwoli zmniejszyć zależność od tego importu, zmniejszy koszty, a co najważniejsze - ułatwi realizację celów klimatycznych. Włochy już wprowadziły niższą temperaturę klimatyzacji latem i ogrzewania zimą.

Publikacja: 25.04.2022 15:00

MAE radzi, jak zmniejszyć użycie ropy i gazu z Rosji. Rzym już posłuchał

Foto: Bloomberg

Agencja z siedzibą w Paryżu proponuje Europejczykom, by jeśli mogą, więcej pracowali w domu, bez jeżdżenia do miejsc pracy, a gdy jadą do niej własnymi samochodami, by zabierali innych, aby mieszkańcy dużych miast nie używali swych samochodów a korzystali bardziej z publicznych środków transportu, rowerów, a nawet spacerów. Proste obniżenie temperatury kaloryferów o 1 stopień może dać w rodzinie oszczędność 70 euro rocznie na rachunku za ogrzewanie, podobnie jest z temperaturą wody w bojlerze używanej do mycia i kąpieli. Zmniejszenie o 10 km/h średniej prędkości na autostradach to kolejna oszczędność 60 euro rocznie na paliwie. Zamiana krótkiego lotu samolotem na podróż koleją to również korzyść dla kieszeni i dla klimatu.

MAE stwierdziła, że gdyby jej zalecenia zostały wprowadzone w codziennym życiu, dałyby typowej rodzinie z własnym domem i samochodem 450 euro oszczędności rocznie na rachunkach za różną energię. W skali całej Unii oznaczałyby mniejszy roczny import ropy o 220 mln baryłek i 17 mld m3 gazu ziemnego.

Czytaj więcej

Do 2025 roku Europa może zrezygnować z rosyjskiego gazu

Kraje Unii zapowiedziały zaprzestanie importu rosyjskich nośników energii do 2027 r., ale na razie zależą od rosyjskiej ropy i gazu w 40 procentach. Import gazu wynosi 155 mld m3 rocznie. Gdyby Rosja wstrzymała ten eksport albo zastosowała sankcje wobec Unii, to trzeba by podejmować bardziej drastyczne ograniczenia. Doszłoby do zamykania zakładów energochłonnych, do racjonowania paliw płynnych.

Rządy Austrii i Luksemburga przyklasnęły propozycjom MAE. Włosi przystąpili do działania, bo premier Mario Draghi stwierdził, że obniżenie temperatury ogrzewania i klimatyzacji jest jednym ze sposobów zmniejszenia konsumpcji energii.

Rząd w Rzymie na podstawie poprawki do dekretu o korzystaniu z nośników energii wprowadził regułę, że systemy klimatyzacji w budynkach publicznych muszą stosować temperaturę 25-27 stopni w najcieplejszych miesiącach roku. W zimie temperatura nie może przekraczać 19-21 stopni. Nowe normy zaczną obowiązywać od początku maja do końca marca 2023. Władzom lokalnym pozostało tylko ogłaszanie, w których miesiącach można włączać ogrzewanie albo klimatyzację, temperaturę ustala rząd kraju.

Włochy zależą w 40 procentach od importu gazu ziemnego z Rosji. Po agresji Rosji na Ukrainę rząd szukał nowych dostawców, w końcu kwietnia ma podpisać umowy z Republiką Konga i z Angolą.

Agencja z siedzibą w Paryżu proponuje Europejczykom, by jeśli mogą, więcej pracowali w domu, bez jeżdżenia do miejsc pracy, a gdy jadą do niej własnymi samochodami, by zabierali innych, aby mieszkańcy dużych miast nie używali swych samochodów a korzystali bardziej z publicznych środków transportu, rowerów, a nawet spacerów. Proste obniżenie temperatury kaloryferów o 1 stopień może dać w rodzinie oszczędność 70 euro rocznie na rachunku za ogrzewanie, podobnie jest z temperaturą wody w bojlerze używanej do mycia i kąpieli. Zmniejszenie o 10 km/h średniej prędkości na autostradach to kolejna oszczędność 60 euro rocznie na paliwie. Zamiana krótkiego lotu samolotem na podróż koleją to również korzyść dla kieszeni i dla klimatu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energia
Świat odchodzi od węgla? Przybywa elektrowni węglowych. To zasługa jednego kraju
Energia
Zarzuty pod adresem gigantów paliwowych. „To się przestanie opłacać”
Energia
Polacy nie są świadomi, które sprzęty domowe zużywają najwięcej energii
Energia
Unia naciska na dekarbonizację systemów grzewczych
Energia
Świat przechodzi na czystą energię, a na drogach przybywa pojazdów elektrycznych