Na co dzień potrzebne są innowacyjne rozwiązania prowadzące do neutralności klimatycznej, odnowy ekosystemów, zamykania obiegu surowców i materiałów, a także wzrostu poziomu poszanowania praw człowieka, bezpieczeństwa i jakości życia. To właśnie dla tych rozwiązań powstają start-upy pozytywnego wpływu.
To organizacje, które umożliwiają osobom działającym z pasją w imię dobra wspólnego na zwiększanie pozytywnego wpływu na środowisko i społeczeństwo, przyczyniając się do rozwiązywania najważniejszych wyzwań w szeroko rozumianym obszarze ESG. Dzięki temu doprowadzają jednocześnie do wzrostu wartości firmy oraz poprawy jakości życia ludzi i środowiska w ramach sfery swojego oddziaływania.
– Coraz więcej osób chce pracować i inwestować w projekty, które mają sens dla ludzi i dla planety. Coraz więcej założycieli start-upów startuje nie po to, żeby „zrobić exit”, ale po to, żeby rozwiązać realny problem – mówi Ada Stępień, CEO i współzałożycielka Slappa.
Do tegorocznej edycji raportu „Startupy pozytywnego wpływu” zaprosiliśmy najważniejsze osoby w tym kręgu, które przygotowały inspirujący przegląd rynku, z pomocą słuchaczy studiów podyplomowych na Akademii Leona Koźmińskiego „Perspektywa ESG. Odpowiedzialne i zrównoważone zarządzanie”. W ramach Ekosystemu Pozytywnego Wpływu w Akademii Leona Koźmińskiego została przygotowana Baza Startupów Pozytywnego Wpływu. W tym roku w bazie opisaliśmy niemal 700 najciekawszych start-upów z polskiego rynku. Przez ostatnie osiem lat panel pozytywnych postaci wyróżnił już ponad 150 start-upów z tej bazy. W tym roku do tej elitarnej grupy dołączyły kolejne 23.
Są tu firmy technologicznie, z rynku żywności, dostawcy pozytywnej zmiany, produktów dobrych dla świata, usług pozytywnych społecznie i środowiskowo. Wśród wyróżnionych w tym roku mamy też takie podmioty, które rozwijają narzędzia cyfrowe dla poprawy naszego dobrostanu, także dobrostanu intymnego.