Utrzymanie celu ograniczenia ogrzewania się planety do 1,5°C w stosunku do epoki przedindustrialnej wymaga rezygnacji z paliw kopalnych w ciągu najbliższych lat. Scenariusz Międzynarodowej Agencji Energetycznej zakłada, że do 2050 roku konieczne jest osiągnięcie zerowej emisji netto. Wydobycie ropy i gazu powinno spaść do 2030 roku o 22 proc. w stosunku do roku 2019, a do 2035 roku o 44 proc. Tymczasem najwięksi światowi producenci ropy, choć chętnie zapewniają o swoich działaniach dla klimatu, wciąż pompują miliardy dolarów na projekty związane z paliwami kopalnymi w nadziei, że świat nie osiągnie kluczowych celów klimatycznych a popyt na gaz i ropę zostanie utrzymany.
Większość nowych inwestycji kopalnych ogrzeją planetę powyżej 1,5°C
Według raportu „Paris Maligned” organizacji non-profit Carbon Tracker, w 2021 i 2022 roku giganci naftowi zatwierdzili inwestycje o łącznej wartości 136 miliardów dolarów, z których niemal wszystkie były niezgodne ze ścieżką określoną w Porozumieniu Paryskim. Realizacja 62 proc. tych inwestycji doprowadziłoby do ogrzania planety powyżej 1,5°C, a projekty warte 58 miliardów dolarów doprowadziłyby do wzrostu globalnych temperatur powyżej 2,5°C.
Czytaj więcej
Zgodnie z analizą think-tanku InfluenceMap, główni gracze na rynku paliw kopalnych hojną ręką wydają dziesiątki milionów dolarów na promocję swoich działań na rzecz ochrony środowiska, jednak na same działania przeznaczają niewielki procent budżetu.
„Nawet dostosowanie się do scenariusza znacznie poniżej 2°C wymaga spadku produkcji o co najmniej 14 proc. do 2035 roku, a nasze modelowanie wskazuje, że znaczna część proponowanych inwestycji w ropę i gaz nie musi ujrzeć światła dziennego” – czytamy w raporcie.
Tymczasem zdecydowana większość firm planuje dalszy wzrost wydobycia ropy i gazu. Jedynie trzy planują redukcję wydobycia ropy, a BP szacuje, że do końca dekady zmniejszy wydobycie gazu. To zdecydowanie za mało w kontekście ostrzeżeń płynących ze strony naukowców. Autorzy raportu podkreślają, że największą ekspansję planują Chevron i ExxonMobil, których wzrost produkcji ropy i gazu ma wzrosnąć o 16 proc. do 2026 roku i 8 proc. do 2027 roku, w porównaniu do poziomów z 2019 roku.