Fala ciepła zimą na Antarktydzie. 28 stopni powyżej normy dla tej pory roku

We wschodniej części Antarktydy w niektóre dni lipca odnotowano temperatury nawet o 28 stopni Celsjusza powyżej normy. Eksperci zaznaczają, że to niezwykle niepokojące – tym bardziej, że to już druga tak poważna fala upałów w ostatnich dwóch latach.

Publikacja: 06.08.2024 13:00

Amerykańska stacja badawcza NOAA (Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna) na Biegunie Południowy

Amerykańska stacja badawcza NOAA (Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna) na Biegunie Południowym.

Foto: NOAA Unsplash

Naukowcy od dłuższego czasu zauważają, że globalne ocieplenie najszybciej postępuje w rejonach polarnych. W ostatnim czasie wyjątkowo ciepło było między na Antarktydzie Wschodniej, gdzie – jak przypominają badacze – jest obecnie środek zimy. Eksperci podkreślają, że w niektóre dni lipca zanotowano tam 28 stopni Celsjusza powyżej normy. „To niezwykle niepokojące” – podkreślają. 

Czytaj więcej

Rekordowo niski poziom lodu w regionie Antarktydy. A zaczyna się lato

Fala upałów zimą na Antarktydzie

Mimo że na Antarktydzie jest obecnie środek zimy, norma dla tego okresu roku – biorąc pod uwagę temperaturę przy powierzchni gruntu – przekroczona została w niektóre dni lipca o 28 stopni Celsjusza – podaje brytyjski dziennik „The Guardian". Eksperci zaznaczają, że to już druga tak poważna fala upałów na Antarktydzie w ostatnich dwóch latach.

Naukowcy zaznaczają, ze ze względu na to, iż mowa o antarktycznej zimie, upał wciąż oznacza temperatury poniżej zera w skali Celsjusza. Mimo to, jest to największa tego rodzaju anomalia temperatury na Ziemi w ostatnim czasie.

Jak podkreślają eksperci, średnia dla stacji na biegunie południowym wyniosła wstępnie -54 stopnie Celsjusza – 6,2 stopnia powyżej normy z lat 1991-2020. Oznacza to najcieplejszy lipiec od 2002 roku — zaznaczył we wpisie opublikowanym w serwisie X Stefano Di Battista, meteorolog zajmujący się klimatem Antarktydy. Jak dodał, średnia dla dni 20-30 lipca wyniosła -47,5 stopnia Celsjusza. „Jak na koniec lutego bądź początek marca" - stwierdził. Tymczasem okres ten to koniec antarktycznego lata. 

Fala upałów na Antarktydzie. Jakie są przyczyny tego zjawiska? 

Jak zauważa dziennik „The Guardian”, na dużych obszarach Antarktydy Wschodniej średnia dla lipca była aż o 10 stopni powyżej wieloletniej normy. W niektóre dni temperatura była jednak nawet o 28 stopni Celsjusza wyższa, niż można się o tej porze roku spodziewać.

Michael Dukes z brytyjskiego centrum prognostycznego MetDesk w rozmowie z brytyjskim dziennikiem powiedział, że „jest to dobry przykład tego, jaki wpływ antropogeniczne zmiany klimatu mają na rejony polarne”. "Zwykle nie można patrzeć tylko na jeden miesiąc, aby określić trend klimatyczny, ale ten jest zgodny z tym, co przewidują modele" - powiedział. „Na Antarktydzie generalnie tego rodzaju ocieplenie zimą i trwające w miesiącach letnich może prowadzić do zapadania się pokryw lodowych” - dodał Dukes.

Naukowcy są sprawą niezwykle zaniepokojeni, zaznaczają bowiem, że fala upałów jest wydarzeniem bliskim rekordu – bądź nawet rekordem – dla regionu Antarktydy. Co istotne, zasięg fali upałów jest niezwykle duży, a to jeszcze bardziej niepokojące. 

Eksperci zwracają także uwagę, że fala upałów na Antarktydzie bezspornie była jednym z głównych czynników wzrostu globalnych temperatur w ostatnich tygodniach. „Antarktyda jako całość ocieplała się wraz ze światem przez ostatnie 50 lat, a nawet 150 lat (...) Można śmiało powiedzieć, że większość skoków temperaturowych w ostatnim miesiącu była spowodowana właśnie tą falą upałów” – twierdzą badacze. 

Czytaj więcej

Klimat się ociepla, ale na Antarktydzie jest coraz zimniej. Zaskakujące zjawisko

Kolejna fala upałów na Antarktydzie 

Przez długi czas Antarktyda Wschodnia postrzegana była jako bardziej stabilna część kontynentu. Skąd więc lipcowa fala upałów? Eksperci – poza postępującym globalnym ociepleniem – wskazują także na skutki El Niño. To zjawisko, którego występowanie wiąże się z okresowym ocieplaniem się temperatury powierzchni mórz i oceanów w środkowych i wschodnich regionach Oceanu Spokojnego. Zdaniem naukowców, pojawienie się El Niño może skutkować rekordowo wysokimi temperaturami, zwłaszcza w regionach, które już doświadczają temperatur sięgających powyżej średniej.

Jest to już druga tak duża fala upałów na Antarktydzie w ostatnich dwóch latach. W 2022 roku naukowcy zaznaczali, że nienaturalnie wysokie temperatury mogły być jedynie przypadkiem, o ile nie przytrafią się ponownie. „Wówczas mogłoby to wskazywać na konsekwencje globalnego ocieplenia” – wskazywali. 

O wpływie globalnych zmian klimatycznych na Antarktydę i krokach, jakie należy niezwłocznie podjąć, aby je powstrzymać, informowała między innymi opublikowana 28 lutego 2022 roku druga część Szóstego Raportu Podsumowującego Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Jego autorzy ostrzegali, że wpływ regionów polarnych na planetę jest ogromny, a gwałtowne topnienie pokrywy lodowej Grenlandii lub Antarktydy oraz utrata lodu morskiego Arktyki mogą drastycznie pogłębić katastrofę klimatyczną na całym świecie.

Naukowcy od dłuższego czasu zauważają, że globalne ocieplenie najszybciej postępuje w rejonach polarnych. W ostatnim czasie wyjątkowo ciepło było między na Antarktydzie Wschodniej, gdzie – jak przypominają badacze – jest obecnie środek zimy. Eksperci podkreślają, że w niektóre dni lipca zanotowano tam 28 stopni Celsjusza powyżej normy. „To niezwykle niepokojące” – podkreślają. 

Fala upałów zimą na Antarktydzie

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Planeta
Nowy satelita NASA już na orbicie. Przełom w pomiarze stężenia gazów cieplarnianych
Planeta
Raport: naukowcy o sierpniowej ulewie w Warszawie. „Ryzyko wzrosło o 30 procent”
Planeta
Eksperci: cel klimatyczny jest już nierealny. Pora na pesymistyczne scenariusze
Planeta
Największe mokradła na świecie zagrożone. „Raj na Ziemi” może przestać istnieć
Planeta
Jeden z cudów natury wysycha. Katastrofa dla przyrody i rosnące emisje toksyn
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.