Dekarbonizacja to konkurencyjność

Nie łudźmy się: zmiany klimatyczne nie odpuszczają. Z każdym kolejnym miesiącem rekordowych temperatur kwestia zahamowania ich staje się, nomen omen, coraz bardziej paląca.

Publikacja: 22.04.2024 09:00

Marzec był 10. z rzędu miesiącem rekordowych temperatur

Marzec był 10. z rzędu miesiącem rekordowych temperatur

Foto: Yuri CORTEZ/AFP

Marzec okazał się dziesiątym z rzędu najcieplejszym w historii pomiarów miesiącem: globalna średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C. To o 1,68 st. więcej niż w XIX w.

Poczuliśmy to także i w Polsce, gdy kwiecień zaczął się od zaiste letnich temperatur – którym niewiele zabrakło do 30 st. Hiszpanie zauważyli w tym samym czasie, że w niektórych regionach ich kraju upały wyskoczyły o dobre 16 st. ponad średnią. W Wielkiej Brytanii odnotowano falę ponad 20-stopniowych słonecznych dni. W południowych i zachodnich Indiach już dziś wychylają się ponad 40 st. na plusie.

Klimatyczna presja

Biznes nie powinien lekceważyć tych sygnałów. Koszty zaniechań na różny sposób drepczą nam po piętach: najlepszym dowodem może być kwietniowy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie pozwu złożonego przez grupę Szwajcarek, które zaskarżyły swój kraj za zaniechanie wdrażania zmian zmierzających do hamowania efektów zmian klimatycznych. Trybunał zgodził się, że takie zaniechanie jest naruszeniem praw człowieka, w szczególności osób starszych – a to właśnie 70-letnie dziś Szwajcarki (licząca około 2000 członkiń grupa nazywana jest KlimaSeniorinnen) stoją za za złożonym dziewięć lat temu pozwem. Wyrok ten stanowi też istotny prawny punkt odniesienia dla sądów w 46 krajach europejskich. – To dopiero początek prawnych sporów klimatycznych – zapowiadała Greta Thunberg, nieformalna liderka aktywizmu klimatycznego. – Oznacza, że musimy walczyć nawet bardziej – zagrzewała.

To już się dzieje. Z danych ONZ-owskiej agencji UN Environment Programme, zebranych w raporcie „Global Climate Litigation Report: 2023 Status Review” wynika m.in., że o ile w 2017 r. w sądach były 884 postępowania „na tle klimatycznym”, to w 2022 r. ich liczba wzrosła już do 2180. – Ludzie coraz częściej zwracają się do sądów, by walczyć z kryzysem klimatycznym, pociągając do odpowiedzialności rządy i sektor prywatny oraz czyniąc postępowanie prawne kluczowym mechanizmem zapewnienia, że podejmowane są działania na rzecz klimatu oraz promocji sprawiedliwości klimatycznej – podsumowywała Inger Andersen, dyrektor wykonawcza UNEP.

Skromny bilans biznesu

W tej sytuacji można właściwie zakładać, że pojawienie się pierwszych takich postępowań w Polsce – czy to wymierzonych w administrację państwową czy też firmy, które uchodzą za największych emitentów gazów cieplarnianych – jest kwestią czasu. Na ile polski biznes jest gotowy, by odpierać takie zarzuty?

Pewne odpowiedzi przynosi opublikowany w kwietniu raport „Dekarbonizacja firm – konkurencyjność klimatyczna 2.0. Samo raportowanie nie ochroni klimatu”, przygotowany przez Fundację Climate Strategies Poland. Już na wstępie autorzy raportu zaznaczają, że świadomość klimatyczna w Polsce – także w środowisku biznesowym – rośnie. Przyjęto i wdrożono reguły raportowania ESG, w niektórych firmach pojawiły się ambitne strategie dekarbonizacji (o wielu można zresztą poczytać w raportach przygotowywanych np. przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu).

Ale tu lista klimatycznych osiągnięć się kończy. Eksperci Climate Strategies Poland wskazują, że większość naszych rodzimych przedsiębiorców zdaje się pod względem dekarbonizacji na rozwiązania na szczeblu państwowym: zazielenienie energetyki, zarówno tej elektrycznej, jak i cieplnej. Tymczasem w przewidywalnej perspektywie – przyjmijmy, że dwóch najbliższych dekad, proces rugowania kopalin z polskiej energetyki będzie postępować znacznie wolniej niż na Zachodzie.

A to może przesądzić o utracie posiadanej dziś konkurencyjności. „Wszystkie polskie firmy, od małych po największe, funkcjonujące w eksporcie, w łańcuchach dostaw firm europejskich, a także większych firm międzynarodowych działających w Polsce, obok wymogów w zakresie liczenia śladu węglowego swoich operacji czy produktów spotykają się w kolejnym kroku z wymogami wdrażania działań dekarbonizacyjnych. To samo dotyczy polskich oddziałów i zakładów produkcyjnych międzynarodowych firm wdrażających w skali wszystkich swoich operacji plany dekarbonizacyjne” – czytamy w raporcie. „Dekarbonizacja to klienci, przychody i inwestycje w polskie oddziały firm międzynarodowych” – podsumowują dobitnie jego autorzy.

Kijem i marchewką

Climate Strategies Poland rekomenduje, by zarządzanie śladem węglowym firmy traktować jako kolejny parametr działalności biznesowej, nie czekając na rozwiązania i obowiązki narzucane specjalnie dedykowanymi przepisami. W wielu obszarach – w sposób najbardziej bezpośredni tych, które objęte są systemem pozwoleń na emisje, EU ETS – już dziś jest to stała pozycja kosztowa, nad której redukowaniem trzeba pracować również we własnym zakresie. Co zresztą się dzieje, bowiem Bruksela, podsumowując ubiegły rok, nie omieszkała zaznaczyć, że emisje w branżach objętych EU ETS zmniejszyły się w tym czasie o 15,5 proc.

Wybór wydaje się oczywisty. Marchewką jest tu zmniejszanie – w dłuższej perspektywie, jak się można domyślać, po uprzednim zainwestowaniu, co samo w sobie nie jest proste, ani przyjemne – kosztów, zarówno bezpośrednich (pozwolenia na emisje), jak i pośrednich (wyższe ceny, jakie serwują firmy zmuszone do kupowania pozwoleń na emisje). Kijem są potencjalne kary wymierzane maruderom na rozmaitych szczeblach, utrata konsumentów i kontrahentów czy wreszcie – potencjalna konieczność spierania się w sądzie z krajanami, czy rzeczywiście zrobiliśmy wszystko, by nie napędzać zmian klimatycznych.

Marzec okazał się dziesiątym z rzędu najcieplejszym w historii pomiarów miesiącem: globalna średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C. To o 1,68 st. więcej niż w XIX w.

Poczuliśmy to także i w Polsce, gdy kwiecień zaczął się od zaiste letnich temperatur – którym niewiele zabrakło do 30 st. Hiszpanie zauważyli w tym samym czasie, że w niektórych regionach ich kraju upały wyskoczyły o dobre 16 st. ponad średnią. W Wielkiej Brytanii odnotowano falę ponad 20-stopniowych słonecznych dni. W południowych i zachodnich Indiach już dziś wychylają się ponad 40 st. na plusie.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat
Przepisy o ROP w centrum uwagi uczestników rynku
Klimat
Oceany emitują więcej „wiecznych chemikaliów” niż przemysł? Eksperci ostrzegają
Klimat
Nowe nadzieje, stare zmartwienia
Klimat
Chcemy przede wszystkim działać, a nie tylko mówić
Klimat
Bitwa o emisje: desperacja i determinacja
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił