Turystyczny raj nałoży nowy podatek na turystów. Chodzi o ratowanie klimatu

Tłumy turystów to nie jedyny problem, z którym muszą mierzyć się popularne kierunki wakacyjne. Dla wielu z nich kluczowe są także wyzwania wynikające ze zmian klimatu. Wkrótce Hawaje mogą stać się pierwszym stanem w USA, który systemowo powiąże turystykę z finansowaniem ochrony klimatu.

Publikacja: 07.05.2025 04:35

„Im bardziej rozwijamy dobrą politykę środowiskową i inwestujemy w doskonalenie naszej przestrzeni ż

„Im bardziej rozwijamy dobrą politykę środowiskową i inwestujemy w doskonalenie naszej przestrzeni życiowej, tym bardziej prawdopodobne, że przyciągniemy lojalnych turystów, którzy będą do nas wracać przez całe życie” – przekonuje Josh Green, gubernator Hawajów.

Foto: Samantha Sophia Unsplash

Hawaje – jedyny w pełni wyspiarski stan USA – są niezwykle popularnym celem turystycznym, przyciągającym co roku miłośników pięknych plaż i bogatej kultury. To znane z tropikalnego klimatu miejsce tętni życiem niezależnie od pory roku – szacuje się, że rocznie odwiedza je do dziesięciu milionów turystów. 

Obecnie Hawaje – podobnie jak inne miejsca na świecie – coraz częściej mierzą się jednak z negatywnymi skutkami zmian klimatu: wzrostem średnich temperatur, intensywnymi zjawiskami takimi jak susze czy huragany, a także degradacją natury. Władze stanu – chcąc zebrać fundusze na działania związane z ochroną środowiska – zdecydowały się więc na wprowadzenie nowego podatku turystycznego.

Nowy podatek turystyczny na Hawajach. Środki przeznaczone zostaną na ochronę klimatu 

Jak informuje brytyjski dziennik „The Guardian”, władze stanowe na Hawajach przyjęły przełomową ustawę, która podnosi pobierany obecnie podatek od krótkoterminowego zakwaterowania. To odpowiedź na negatywne skutki zmian klimatu, które odczuwalne są nie tylko oraz częściej, ale i coraz bardziej intensywnie. Cel rozwiązania jest prosty – zebranie funduszy na ochronę środowiska i walkę ze skutkami zmian klimatu. 

Czytaj więcej

Badacze: Podatek od luksusu świetnym sposobem na ograniczenie emisji CO2

Ustawa, o której mowa, przewiduje utworzenie tzw. „zielonej opłaty” (ang. green fee). „To prawo jest pierwszym tego rodzaju w kraju i stanowi zobowiązanie pokoleniowe do ochrony naszej ziemi. Hawaje wyznaczają nowy standard w walce z kryzysem klimatycznym” – podkreśla w oświadczeniu Josh Green, gubernator stanu Hawaje, który wspiera inicjatywę. 

Przyjęta przez legislaturę stanową ustawa przewiduje wprowadzenie dodatkowej opłaty w wysokości 0,75 proc. do obecnie obowiązującego podatku stanowego od noclegów w hotelach, wynajmach wakacyjnych oraz innych krótkoterminowych miejscach zakwaterowania. To jednak nie wszystko – nałożony zostanie także nowy podatek – w wysokości 11 proc. – na usługi związane z rejsami statków wycieczkowych. Opłata zależenia będzie od liczby dni spędzonych przez jednostki w hawajskich portach. 

Nowa stawka podatkowa od zakwaterowania wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku i wyniesie 11 proc. (wzrost z obecnych 10,25 proc.). Do tego należy doliczyć 3 proc. podatku lokalnego oraz 4,712 proc. ogólnego podatku od sprzedaży i usług (general excise tax), co łącznie daje 18,712 proc. – jedną z najwyższych stawek tego rodzaju w Stanach Zjednoczonych.

Hawaje szukają pieniędzy na walkę ze skutkami zmian klimatu  

Jak szacują lokalne władze, nowe podatki wygenerują rocznie blisko 100 milionów dolarów. Środki te w całości przeznaczone mają zostać na łagodzenie skutków zmian klimatu – między innymi na naprawę zniszczenej linii brzegowej i plaż, zabezpieczenie dachów przed silnymi burzami czy usuwanie łatwopalnych traw, które przyczyniają się do tragicznych pożarów. 

Czytaj więcej

Pierwszy kraj w UE testuje podatek od emisji CO2 w rolnictwie. 100 euro od krowy

Jak zaznacza gubernator Green, podwyżka będzie na tyle niewielka, że nie uderzy turystów po kieszeni. Zauważa także, że wiele osób przybywa na Hawaje właśnie po to, by cieszyć się naturą. „Im bardziej rozwijamy dobrą politykę środowiskową i inwestujemy w doskonalenie naszej przestrzeni życiowej, tym bardziej prawdopodobne, że przyciągniemy lojalnych turystów, którzy będą do nas wracać przez całe życie” – mówi polityk w rozmowie z agencją Associated Press.

Pierwotny projekt ustawy zakładał wyższe stawki, jednak został złagodzony w toku prac legislacyjnych.„Usłyszeliśmy obawy o to, jak utrzymać naszą branżę turystyczną, a jednocześnie znaleźć nowe źródła finansowania na rzecz zrównoważonego rozwoju środowiska” – mówi Linda Ichiyama, wiceprzewodnicząca Izby Reprezentantów stanu Hawaje. „To był kompromis” - dodaje. 

Gubernator Josh Green na podpisanie ustawy ma czas do 9 lipca. Jeśli do tego dojdzie, Hawaje staną się pierwszym stanem w USA, który systemowo powiązał turystykę z finansowaniem ochrony klimatu.

Hawaje – jedyny w pełni wyspiarski stan USA – są niezwykle popularnym celem turystycznym, przyciągającym co roku miłośników pięknych plaż i bogatej kultury. To znane z tropikalnego klimatu miejsce tętni życiem niezależnie od pory roku – szacuje się, że rocznie odwiedza je do dziesięciu milionów turystów. 

Obecnie Hawaje – podobnie jak inne miejsca na świecie – coraz częściej mierzą się jednak z negatywnymi skutkami zmian klimatu: wzrostem średnich temperatur, intensywnymi zjawiskami takimi jak susze czy huragany, a także degradacją natury. Władze stanu – chcąc zebrać fundusze na działania związane z ochroną środowiska – zdecydowały się więc na wprowadzenie nowego podatku turystycznego.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat i ludzie
Sto dni Donalda Trumpa w Białym Domu. Paliwa kopalne na pierwszym planie
Klimat i ludzie
Pomalują tory kolejowe na biało. To ma zapobiec awariom w czasie letnich upałów
Klimat i ludzie
Moda cyrkularna nie jest eko? Pomyłka ekspertów warta 460 miliardów dolarów
Klimat i ludzie
Banki mniej chętne do walki ze zmianami klimatu. Reakcja na politykę Trumpa
Klimat i ludzie
Amerykanie zmieniają zdanie w sprawie klimatu. Najwyższy wynik w historii
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku