Czy Polska faktycznie pustynnieje?
Regiony Polski mogą stopniowo wysychać, a roślinność może zmieniać charakter na stepowy z powodu naszego położenia w centrum Europy. Jednak choć przemiany są naturalne w przyrodzie, to najczęściej zajmują setki lat, w Polsce natomiast trend mocno przyspieszył z powodu nierozsądnych działań.
Co najbardziej przyspiesza skutki zmiany klimatu?
Niszczymy retencję wody. Chodzi przede wszystkim o wycinanie drzew, w retencji liczy się każde drzewo, bo ma swoją lokalną skalę oddziaływania. Tereny zielone wpływają na mały obieg wody, pozwalają wodzie krążyć w otoczeniu drzewa. A jeśli drzewa nie ma, woda szybko spływa albo paruje do atmosfery i wróci w postaci deszczu, ale gdzie indziej i nie wiadomo kiedy.
Czytaj też: Europa łapie wodę, my wycinamy lasy. Czego możemy nauczyć się od Portugalii?
Deweloperzy i miasta często wycinają stare drzewa przy remontach ulic czy budowach osiedli, a sadzą w ich miejsce trzyletnie patyki i uważają, że zazielenili ulicę. Czy faktycznie drzewo liczy się jako sztuka, czy duże drzewa mogą więcej?