IMGW: Rekordowo wysokie temperatury w Polsce. Gdzie było najcieplej w 2024 roku?

Eksperci IMGW w swoim raporcie podsumowującym rok 2024 podkreślają, że zapisał się on w historii jako najcieplejszy w Polsce od początku pomiarów. Przedstawiają też dane dotyczące polskich biegunów ciepła i zimna.

Publikacja: 11.02.2025 11:07

Spacerowicze na plaży w Międzyzdrojach, początek listopada 2024 roku.

Spacerowicze na plaży w Międzyzdrojach, początek listopada 2024 roku.

Foto: Marcin Bielecki/PAP

Zakład Meteorologii i Klimatologii IGMW-PIB opublikował analizę dotyczącą zmienności warunków klimatycznych w Polsce w minionym roku. Wynika z niej między innymi, że 2024 zapisał się w historii jako najcieplejszy rok w Polsce od początku instrumentalnych pomiarów temperatury. Średnia temperatura obszarowa wyniosła 10,9 stopni Celsjusza, co oznacza wzrost o 2,2 stopnia względem średniej wieloletniej (1991-2020). Tym samym ubiegły rok oficjalnie wyprzedził dotychczasowy rekord, który padł w 2019 roku. Średnia temperatura osiągnęła wówczas 10,2 stopni Celsjusza.

IMGW podsumował rok 2024. Gdzie w Polsce było najcieplej a gdzie najchłodniej? 

Najcieplejszym regionem okazało się w 2024 roku Podkarpacie. Średnia temperatura osiągnęła tam 11,3 stopnia Celsjusza, przekraczając normę o 2,4 stopnia. Najchłodniejsze wartości odnotowano z kolei na północnym wschodzie kraju oraz w obszarach górskich, m.in. w Suwałkach (9,6 stopnia Celsjusza) i Zakopanem (8,5 stopnia Celsjusza). Największe odchylenia od normy wystąpiły w rejonach Warszawy i Mławy.

Najwyższą temperaturę powietrza w 2024 roku zanotowano 10 lipca we Wrocławiu – termometry wskazały tam 36,5 stopnia Celsjusza. Z kolei najniższą temperaturę – minus 23,8 stopnia Celsjusza – odnotowano 17 stycznia 2024 roku w Suwałkach.

Czytaj więcej

Co Polacy myślą o zmianach klimatu? Nowe badanie pokazuje niepokojącą tendencję

Jak zauważają eksperci, początek roku przyniósł wysokie anomalie temperatury. Szczególnie ciepłe były luty (+3,6 stopnia Celsjusza względem normy) oraz marzec. Wiosna i lato charakteryzowały się zaś rekordowo wysokimi średnimi temperaturami, co potwierdza kontynuację trendu ocieplenia klimatu w Polsce. Jesień przyniosła natomiast pewne ochłodzenie, ale jedynie listopad odnotował wartość temperatury poniżej średniej wieloletniej (-0,2 stopnia Celsjusza względem normy).

„Występujący od szeregu lat silny wzrostowy trend temperatury powietrza na obszarze Polski jest kontynuowany. Tylko od 1951 r. wzrost temperatury w skali roku szacowany jest na 2,3 stopnia Celsjusza. Wartość współczynnika trendu jest nieznacznie zróżnicowana w poszczególnych regionach klimatycznych kraju” – zauważono w analizie.

Polska: Opady w normie, ale z regionalnymi różnicami

W ubiegłym roku suma opadów atmosferycznych wyniosła 607,8 mm, co stanowiło 99,4 proc. normy wieloletniej. Jak podkreślono w analizie, rozkład opadów nie był jednak jednolity. Najwięcej deszczu spadło w rejonach górskich oraz w Bielsku-Białej i na Śnieżce, natomiast najmniej – na Podlasiu i na Mazowszu. Najniższy udział opadów względem normy odnotowano w Białymstoku (72,9 proc.), a najwyższy w Słubicach (127,9 proc.).

Analiza mówi także, że według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów – obejmującej okres od 1951 r. – ubiegły rok plasuje się na 38. pozycji. Najbardziej zasobny w opady był 2010 r. ze średnią obszarową sumą opadów 804,1 mm, co stanowiło 132% normy), najmniej – 1982 r. z sumą zaledwie 422,6 mm, 69 proc. normy.

Eksperci zauważają, że choć roczne sumy opadów były zbliżone do normy, wskaźniki bilansu wodnego wskazują na suszę glebową w wielu rejonach kraju, zwłaszcza w centrum i na zachodzie Polski. Z kolei obszary górskie zachowały dodatni bilans wodny. 

IGMW o klimacie w Polsce: Będzie jeszcze cieplej?

W analizie IMGW zauważono również, że w 2024 roku średnia globalna temperatura wyniosła 15,10 stopnia Celsjusza – to o 0,12 stopnia więcej niż poprzednia najwyższa roczna wartość z 2023 roku. To także – jak zaznaczają eksperci – pierwszy rok, w którym średnia temperatura globu wyraźnie przekroczyła 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.

W 2024 roku padło też wiele światowych rekordów – zarówno pod względem poziomu gazów cieplarnianych, wysokości temperatury powietrza, jak i temperatury powierzchni morza. Jednym z bardziej znaczących przykładów jest to, że 22 lipca 2024 roku średnia dzienna temperatura na świecie osiągnęła nowy rekordowy poziom tj. 17,16 stopnia Celsjusza.

Od lat utrzymuje się również trend wzrostu temperatury w Polsce, a – jak zauważono w analizie – od 1951 roku średnia temperatura w skali roku wzrosła o 2,3 stopnia Celsjusza. Ubiegły rok potwierdził kontynuację globalnego trendu ocieplenia klimatu, wpływając zarówno na temperatury, jak i bilans wodny kraju. Prognozy na kolejne lata nie pozostawiają złudzeń – wysokie temperatury prawdopodobnie się utrzymają, a ekstremalne zjawiska pogodowe mogą stawać się coraz częstsze.

Zakład Meteorologii i Klimatologii IGMW-PIB opublikował analizę dotyczącą zmienności warunków klimatycznych w Polsce w minionym roku. Wynika z niej między innymi, że 2024 zapisał się w historii jako najcieplejszy rok w Polsce od początku instrumentalnych pomiarów temperatury. Średnia temperatura obszarowa wyniosła 10,9 stopni Celsjusza, co oznacza wzrost o 2,2 stopnia względem średniej wieloletniej (1991-2020). Tym samym ubiegły rok oficjalnie wyprzedził dotychczasowy rekord, który padł w 2019 roku. Średnia temperatura osiągnęła wówczas 10,2 stopni Celsjusza.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat
Za nami rekordowo ciepły styczeń. Naukowcy: Niebezpieczne załamanie klimatu
Klimat
Kryzys klimatyczny drastycznie zwiększył liczbę ekstremalnie upalnych dni w roku
Klimat
Zagospodarowanie resztek pożniwnych kukurydzy
Klimat
Potrzeba nowego rynku opakowań
Klimat
Stres sprawia, że pszczoły stają się pesymistkami. Nowe ustalenia badaczy