Zaskakujące odkrycie na „podniebnych wyspach” Afryki. Setki nowych gatunków

Wzdłuż pasma górskiego rozciągającego się od północnego Mozambiku po górę Mulanje w Malawi w południowo-wschodniej Afryce, naukowcy odkryli nieznany dotąd „ekoregion”, będący domem dla setek roślin i zwierząt niespotykanych nigdzie indziej na Ziemi.

Publikacja: 12.04.2024 12:34

Mamuli – jeden z najwyższych szczytów w Mozambiku. Właśnie w tym rejonie, nazywanym „niebiańskimi wy

Mamuli – jeden z najwyższych szczytów w Mozambiku. Właśnie w tym rejonie, nazywanym „niebiańskimi wyspami” naukowcy odnaleźli nieznane dotąd gatunki roślin i zwierząt.

Foto: Conradie W, Bittencourt-Silva GB, Engelbrecht HM, Loader SP, Menegon M, Nanvonamuquitxo C, Scott M, Tolley KA, CC BY 4.0, Wikimedia Commons

Naukowcy chcą, by pasmo górskie, rozciągające się od północnego Mozambiku po Malawi w Afryce wschodniej, stało się odrębnym ekoregionem. Powód? Na obszarze tym spotkać można wyjątkową faunę i florę – według ustaleń badaczy w regionie tym występuje ponad 200 niespotykanych nigdzie indziej na Ziemi gatunków – w tym 90 gatunków płazów, gadów, ptaków, ssaków, motyli i krabów słodkowodnych, a także 127 gatunków roślin. W górach tych występują też zarówno największe, jak i najmniejsze lasy deszczowe położone w południowej Afryce, a także unikalne łąki górskie.

„Tak zwane ekoregiony są powszechnie wykorzystywane do określania globalnych priorytetów ochrony środowiska” – stwierdził w raporcie z badania Julian Bayliss, jego główny autor i biolog zajmujący się ochroną przyrody. „Ekoregiony definiują duże obszary lądu lub wody, charakteryzujące się geograficznie odrębnymi zbiorowiskami zwierząt i roślin” – wyjaśnił w rozmowie z amerykańskim „Forbesem”.

W związku z tym, że naukowcy już jakiś czas temu dostrzegli, iż region ten jest wyjątkowy pod względem występowania nowych gatunków – zarówno roślin, jak i zwierząt – przez ostatnie dwie dekady badali oni te tereny.

Czytaj więcej

Kiedyś były wszędzie, dziś grozi im wyginięcie. Polska wydała wojnę tym ptakom

W przedsięwzięciu udział wzięło łącznie około 100 specjalistów z różnych dziedzin. Przeprowadzono ponad 30 badań biologicznych w celu zbadania tego wyjątkowego regionu. „Zgromadzenie dowodów, które umożliwiłyby zdefiniowanie tego miejsca jako ekoregionu, zajęło lata współpracy międzynarodowe. Udokumentowaliśmy setki wcześniej nieopisanych gatunków oraz badaliśmy geologię, klimat i historię genetyczną tamtejszych ekosystemów, aby poskładać w całość to, co czyni te góry tak wyjątkowymi. Ten nowy ekoregion stworzy ważną platformę, na której można rozwijać regionalne inicjatywy na rzecz ochrony przyrody” –  zaznacza Bayliss w rozmowie z „Forbesem”.

W Afryce odkryto setki nowych gatunków roślin i zwierząt

Na Mount Mabu, jednym ze szczytów, znajdujących się na „archipelagu podniebnych wysp” – bo tak naukowcy nazywają to miejsce – naukowcy odkryli między innymi nowy gatunek węża. To żmija krzaczasta o długości 45 cm – dotychczas gatunek ten nie został opisany przez nikogo innego.

Jak podkreślają naukowcy, jeśli chodzi o zwierzęta, szczególnie niezwykła jest dla nich jednak różnorodność endemicznych gatunków motyli –  a więc takich, które charakterystyczne są dla tego niewielkiego obszaru i nie występują w innych miejscach świata. Eksperci odkryli ich tam aż 39. 30 z nich określili jako „ściśle endemiczne”. Jak przewidują badacze, w przyszłości mogą zostać odkryte kolejne.

Na „archipelagu podniebnych wysp” rośnie także mnóstwo roślin endemicznych, które są całkowitą nowością w nauce. Eksperci zidentyfikowali 117 gatunków roślin, które są ściśle endemiczne dla tego jednego obszaru – 127 tamtejszych roślin występuje tylko i wyłącznie w tym regionie.

Te odkrycia to jedynie wierzchołek góry lodowej – eksperci odkryli łącznie bowiem ponad 200 niespotykanych nigdzie indziej na Ziemi gatunków – w tym 90 gatunków płazów, gadów, ptaków, ssaków, motyli i krabów słodkowodnych, a także ponad sto roślin.

Co więcej – jak zaznaczają – „czeka ich jeszcze odkrycie wielu innych nieznanych dotąd gatunków”. „Ekoregion jest podzielony na małe, odizolowane skupiska lasów deszczowych, górskich łąk i zarośli, z których każdy ma swoje własne, unikalne, ale odlegle spokrewnione rośliny i zwierzęta” – powiedział współautor badania, herpetolog Harith Farooq, wykładowca na Wydziale Biologii na Uniwersytecie Lúrio w Mozambiku.

Badacze podkreślają, że wyjątkowość wielu odkrytych i nowo opisanych przez nich gatunków polega między innymi na tym, że przez długi czas były one izolowane genetycznie. Niektóre z nich mogły żyć oddzielone od swoich bliskich krewnych nawet przez 15 milionów lat – dlatego wyewoluowały w nowe gatunki.

Czytaj więcej

Zwierzęta zmieniają się z klimatem. Rosną im nie tylko dzioby

Archipelag „Podniebnych wysp” Afryki: zaskakujące odkrycie

Choć eksperci są zachwyceni swoimi odkryciami, to jednocześnie podkreślają, że bardzo niepokoi ich to, co dzieje się z regionem – obszar ten cierpi bowiem z powodu jednego z najwyższych wskaźników wylesiania w Afryce.

Miejsce, w którym miałby pojawić się nowy ekoregion, jest poważnie zagrożone głównie przez ekspansję rolnictwa, polowania i rosnące zapotrzebowanie na paliwo oraz drewno. „Jest o wiele więcej do odkrycia, ale wiele z tych gatunków może wyginąć, zanim uda nam się je zarejestrować” – zaznaczają badacze. 

Z opublikowanego niedawno badania wynika, że prawie wszystkie z 30 gór, znajdujących się w regionie, od 2000 roku utraciły od 18 do 43 proc. swojej pierwotnej pokrywy leśnej. Stanowi to jeden z najwyższych wskaźników wylesiania na całym kontynencie afrykańskim. Na szczęście niektóre pierwotne lasy deszczowe – takie jak te na górze Mabu – są chronione przez lokalne społeczności. Inne zaś znajdują się w miejscach na tyle niedostępnych dla człowieka, że na razie są bezpieczne.

Na „archipelagu podniebnych wysp” są jednak także lasy górskie, które zostały już doszczętnie zniszczone. Dotyczy to między innymi obszarów, na których znajdują się góry Thyolo. Jeszcze do niedawna żył tam gatunek Chamaetylas choloensis – mały ptak śpiewający przypominający drozda. Dziś zwierzęcia nie da się już tam spotkać, gdyż cały rezerwat leśny został całkowicie wycięty”. „Nic nie zostało” – stwierdził profesor Bayliss.

Eksperci podkreślają, że gatunki roślin i zwierząt występujące w regionie już teraz poważnie są zagrożone, a w przyszłości może być jeszcze gorzej - wymagają więc one lokalnych działań ochronnych. „Nasze badanie podkreśla potrzebę ochrony tego wyjątkowego, raczej niedostatecznie zbadanego ekoregionu. Zachęcanie do ochrony Archipelagu Górskiego w Afryce Południowo-Wschodniej ma ogromne znaczenie – dopiero zaczęliśmy zarysowywać to, czego możemy się dowiedzieć o tym zróżnicowanym miejscu. Musimy  zastanowić się, w jaki sposób tę wiedzę możemy zastosować w globalnych wysiłkach na rzecz ochrony różnorodności biologicznej” – zaznaczają w raporcie z badania naukowcy.

„Różnorodność biologiczna tego miejsca ma znaczenie globalne. Mamy nadzieję, że ta publikacja pomoże uzyskać nam międzynarodowe wsparcie dla ochrony przyrody w regionie” – zaznaczył współautor badania, ekolog roślin Paul Smith, który jest sekretarzem generalnym ds. botaniki w Międzynarodowej Organizacji Ochrony Przyrody.

„Ponieważ ekoregion leży na granicy Mozambiku i Malawi, tworzy także region transgraniczny, który otwiera drzwi dla transgranicznych inicjatyw na rzecz ochrony przyrody między obydwoma krajami” – wyjaśniła współautorka badania, botanik Zacharia Magombo. „Rozmieszczenie różnorodności biologicznej przekracza granice polityczne” – dodała. „Dlatego inicjatywy na rzecz ochrony przyrody, które oddają naturalne wzorce różnorodności biologicznej, będą skuteczniejsze niż te, które ograniczają jej potencjał poprzez granice utworzone przez człowieka” – zaznaczyła.

Naukowcy chcą, by pasmo górskie, rozciągające się od północnego Mozambiku po Malawi w Afryce wschodniej, stało się odrębnym ekoregionem. Powód? Na obszarze tym spotkać można wyjątkową faunę i florę – według ustaleń badaczy w regionie tym występuje ponad 200 niespotykanych nigdzie indziej na Ziemi gatunków – w tym 90 gatunków płazów, gadów, ptaków, ssaków, motyli i krabów słodkowodnych, a także 127 gatunków roślin. W górach tych występują też zarówno największe, jak i najmniejsze lasy deszczowe położone w południowej Afryce, a także unikalne łąki górskie.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klimat
Przepisy o ROP w centrum uwagi uczestników rynku
Klimat
Oceany emitują więcej „wiecznych chemikaliów” niż przemysł? Eksperci ostrzegają
Klimat
Nowe nadzieje, stare zmartwienia
Klimat
Dekarbonizacja to konkurencyjność
Klimat
Chcemy przede wszystkim działać, a nie tylko mówić
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?