Jest Pan światowej klasy ekspertem od opakowań. Czy zwraca Pan uwagę na opakowania produktów, które kupuje również w życiu prywatnym? Jeśli tak, to co jest wg Pana istotne?
Jestem pasjonatem obszaru, za który odpowiadam w Mondelez. Uwielbiam chodzić po sklepowych alejkach i po prostu patrzeć na nowe opakowania. Poświęcam na to mnóstwo czasu, dlatego moja żona nie jest zbyt zadowolona, gdy musi robić ze mną zakupy (śmiech).
Zawsze zadaję sobie pytanie, czy opakowanie produktu spełnia swoją rolę zarówno z perspektywy konsumenta, jak i marki. Przede wszystkim opakowanie chroni produkt i zapewnia jego wysoką jakość przez cały okres przydatności do spożycia. Kolejną ważną funkcją jest komunikacja z konsumentem. Opakowania powinny przyciągać jego uwagę poprzez grafikę, kolory, kształt czy format. To właśnie opakowanie pozwala konsumentowi w ułamku sekundy rozpoznać produkt na półce. Istotna jest również wygoda użytkowania, np. jeśli produkt ma być spożywany „w biegu”, opakowanie powinno to umożliwiać. I wreszcie, co nie mniej ważne, opakowania powinny być produkowane w sposób zrównoważony i ułatwiać recykling.
Lubię myśleć, że jakość i projekt opakowania jest tak naprawdę miarą szacunku i troski firmy o własne produkty, konsumentów, marki oraz planetę.
Skoro podstawową funkcją opakowań do żywności jest bezpieczeństwo, to w jakim stopniu mamy tu pole do eksperymentów i kierowanie się najnowszymi trendami? Jakie są aktualne tendencje rynkowe i jak odpowiada na nie Mondelēz International?
Według mnie najważniejszym trendem jest zrównoważony rozwój. Kwestia ta nabrała rozmachu i będzie nadal ważna w przyszłości. Młodzi konsumenci naprawdę skupiają się na działaniach na rzecz planety. W Mondelēz International stawiamy na opakowania produkowane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, które chronią nasze produkty są przyjazne dla konsumentów i nie szkodzą środowisku. Dążymy do zerowej emisji odpadów opakowaniowych netto poprzez stosowanie mniejszej ilości i lepszej jakości opakowań oraz udoskonalonych rozwiązań. Współpracujemy także z wieloma partnerami, aby usprawnić proces recyklingu na całym świecie. Naszym celem jest odgrywanie istotnej roli w rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym. Zrównoważony rozwój otworzył nowe możliwości dla twórców opakowań. Musimy być kreatywni i innowacyjni szukając materiałów nadających się do recyklingu, które pozostaną w obiegu. Jest to nowe i zarazem trudne wyzwanie. Oczywiście, nie ma tu jednego uniwersalnego rozwiązania. Na każdy format opakowania musimy spojrzeć inaczej, aby znaleźć najlepszy pomysł.
Kolejnym trendem, który wpływa na projektowanie opakowań są nowe technologie związane z wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością. Dzięki nim możemy wykorzystać opakowanie jako środek bardziej bezpośredniego kontaktu z konsumentem.
Personalizacja to kolejny trend, który musimy uwzględnić jako globalny lider w branży przekąsek. Ludzie naprawdę doceniaj rzeczy, które zostały zaprojektowane specjalnie dla nich, aby spełniać ich indywidualne potrzeby w kwestii produktu i opakowania.
Jakie są obecnie największe wyzwania dla branży opakowań?
Tworzywa sztuczne. W Mondelez zdecydowana większość naszych opakowań, około 79%, nie jest wytwarzana z plastiku. Pośród pozostałych 21%, które zawierają tworzywa sztuczne, około 75% to lekkie opakowania elastyczne. Bardzo dobrze zabezpieczają one nasze produkty i utrzymują je dłużej w świeżości, a także pozwalają ograniczyć marnotrawstwo żywności. Dzięki stosunkowo niewielkiej wadze maleją również koszty wysyłki i ślad węglowy związany z transportem.
Jeśli jednak naszym celem jest zadbanie zarówno o konsumentów, jaki środowisko, musimy pójść o krok dalej. Niezwykle ważne jest podjęcie konkretnych działań m.in. w celu przeciwdziałania zmianom klimatu oraz redukcji ilości zużywanych opakowań i produkowanych odpadów. W ramach naszej firmy stawiamy sobie za cel, aby do 2025 r. 100% opakowań było zaprojektowanych tak, by nadawały się do recyklingu, a 5% wykorzystywanych przez nas tworzyw sztucznych pochodziło z odzysku. Jednocześnie chcemy zredukować zużycie pierwotnych tworzyw sztucznych o 5%, a w przypadku tworzyw sztywnych – o 25%. Z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że każdego dnia pracujemy naprawdę ciężko, aby osiągnąć te cele.
Jaka byłaby Pana reakcja, gdyby konkurencji udało się opracować lepsze rozwiązania? Czy byłoby dla Pana problemem uznanie ich sukcesu i pójście w ich ślady?
W naszej organizacji jest wielu projektantów opakowań. Jednak poza Mondelez są tysiące osób posiadających wiedzę o rynku opakowań. Musimy więc mieć w sobie pokorę i być w stanie przyznać, że nie wiemy wszystkiego. Dlatego korzystamy także z zewnętrznych doświadczeń i wiedzy, uważnie obserwujemy, co dzieje się na rynku, staramy się zrozumieć trendy oraz przekładać to wszystko na działania w Mondelez. Uważam jednak, że mamy wewnątrz naszej firmy ogromny potencjał innowacyjny. Jednym z przykładów jest nasze podejście, które nazwaliśmy Light & Right.
Czy mógłby Pan powiedzieć o nim kilka słów?
W 2021 roku obraliśmy strategię, która skupia się na trzech kluczowych obszarach: mniej opakowań, lepsze opakowania i udoskonalone procesy odzysku zużytych opakowań. Tak jak wspomniałem, naszym celem jest osiągnięcie zerowej ilości odpadów netto do 2025 r. i wspieranie rozwoju gospodarki opakowaniowej w obiegu zamkniętym do 2050 r. Chcemy sprawić, by nasze opakowania były lekkie (light) i pozyskiwane z odpowiednich materiałów (right) przy jednoczesnej współpracy z partnerami, wprowadzaniu innowacji i inwestowaniu w ulepszone rozwiązania dla usprawnienia procesu recyklingu w skali globalnej.
Używamy więc właściwych surowców przeznaczonych do recyklingu, tj. struktur jednowarstwowych. W związku z tym wykorzystujemy np. papier zamiast plastiku, w przypadku, gdy plastik nie jest potrzebny do zapewnienia bariery dla ochrony żywności lub ochrony jej trwałości. Z kolei lekkie opakowania oznaczają konieczność upewnienia się, że ilość materiału opakowaniowego jest odpowiednia. Nie zwiększamy wielkości opakowania tylko po to, by lepiej wyglądało na półce. Opakowania wykonane są z odpowiednich materiałów, dzięki czemu minimalizujemy ilość zasobów naturalnych wykorzystywanych do ich produkcji.
Czy kiedykolwiek organizowaliście tzw. hackathony lub współpracowaliście ze start-upami, aby opracować możliwie najlepsze rozwiązanie dla danego rynku?
W Mondelez mamy nawet swoje wewnętrzne „hackathony”, które wykorzystujemy do generowania nowych pomysłów. Angażujemy naszych pracowników, kluczowych dostawców materiałów opakowaniowych oraz dostawców wyposażenia, zachęcając ich do wzięcia wspólnej odpowiedzialności za zmniejszenie naszego wpływu na środowisko dzięki lepszym rozwiązaniom opakowaniowym. Jestem dumny, że w ostatniej edycji, w której wzięło udział 27 naszych fabryk z całej Europy, otrzymaliśmy 328 pomysłów z różnych kategorii. Po intensywnym procesie oceny wyłoniliśmy 23 zwycięskie zespoły. Ich pomysły będą realizowane przez cały rok 2022 i 2023.
W tym roku organizujemy również internetowy Dzień Innowacji z udziałem dostawców z całego świata. Pracujemy nad tym od kilku miesięcy. To wirtualny hackathon z wykorzystaniem narzędzia opracowanego w Ameryce Łacińskiej pozwalający nam opracować nowe pomysły i koncepcje, które – mam nadzieję – pomogą nam rozwiązać problemy całej branży. Ponadto regularnie umieszczamy nasze wyzwania na stronie internetowej Mondelez, aby osoby z zewnątrz wiedziały, co aktualnie robimy. Dużo czasu poświęcamy również na kontakty z zewnętrznymi instytutami, ekspertami, wynalazcami i przedsiębiorcami.
Jakie umiejętności są dla Pana istotne, kiedy szuka Pan kogoś do zespołu odpowiedzialnego za opakowania w centrum badań i rozwoju?
W dzisiejszym świecie mniej ważne jest dla mnie, aby kandydat miał bogate doświadczenie w branży opakowań. O wiele ważniejsze jest to, czy dana osoba dąży do zrozumienia, dlaczego coś działa i jak działa. Idealni kandydaci to osoby, które nie boją się podejmować wyzwań i zadawać pytań. Osoby, które chętnie nawiązują kontakt z otoczeniem, aby uzyskać pomoc i wsparcie, gdy tego potrzebują. Oczywiście powinni oni posiadać odpowiedni poziom wiedzy z zakresu inżynierii i technologii, aby wiedzieć jak opracować opakowanie. Najważniejsze jest jednak zrozumienie konsumentów, empatia wobec nich, ciekawość, wrażliwość i chęć do pracy. Z mojej perspektywy są to najważniejsze cechy, które powinien posiadać potencjalny kandydat.
Na koniec, porozmawiajmy o przyszłości. Podkreśla Pan, że stara się przewidywać różne rzeczy – jaka więc będzie przyszłość opakowań?
Chciałbym mieć kryształową kulę, aby móc precyzyjnie odpowiedzieć na to pytanie. W najbliższych latach spodziewamy się znacznego wzrostu sektora e-commerce, do czego przyczyniła się również pandemia, dlatego myślę, że ogromny wysiłek zostanie włożony przede wszystkim w projektowanie opakowań specyficznych dla tego kanału. Wyzwania związane z dystrybucją są tu inne niż w przypadku produktów, które trafiają na sklepowe półki. Opakowanie musi przetrwać transport, a jednocześnie być atrakcyjne dla konsumentów, gdy dotrze do ich domu. Moim zdaniem na znaczeniu zyska również kwestia komunikacji marki z konsumentem poprzez opakowanie. Będzie to możliwe dzięki zastosowaniu kodów QR, kodów kreskowych 2D, technologii NFC, RFID czy elektroniki drukowanej. Jak już wcześniej wspomniałem, ważna pozostanie kwestia zrównoważonego rozwoju. Stoimy przed wieloma ważnymi wyzwaniami związanymi ze zmieniającym się klimatem, tworzywami sztucznymi i gospodarką odpadami. Gdybym więc miał kryształową kulę, chciałbym powiedzieć, że do roku 2030 będziemy mieli lekkie, w pełni przetwarzalne opakowania idealnie dopasowane rozmiarem do naszych produktów, które sprawdzą się w kanale e-commerce.
Materiał Promocyjny