Norwegowie rezygnują z zakupu mięsa, odkąd widzą ślad węglowy

Norweski market internetowy Oda odnotował znaczny spadek sprzedaży wysokoemisyjnych produktów spożywczych, odkąd zaczął oznaczać ich ślad węglowy.

Publikacja: 19.01.2022 16:14

Podatek od mięsa dla ratowania klimatu

Podatek od mięsa dla ratowania klimatu

Foto: Adobe Stock

W styczniu 2021 roku internetowy market spożywczy z siedzibą w Oslo zaczął informować klientów o śladzie węglowym sprzedawanych w nim produktów. Wszystkie produkty zostały oznaczone jako nisko-, średnio- lub wysokoemisyjne, a klienci mają możliwość dokonania w pełni świadomych wyborów. Oznaczenia powstały w wyniku współpracy Oda z Cicero, norweskim instytutem badań nad klimatem. Jak się okazało, wiedza na temat wpływu produktów wysokoemisyjnych skutecznie zniechęca do ich zakupu.

Czytaj więcej

Biden chce walczyć o tańsze mięso. Decyzja prezydenta wzbudziła kontrowersje

W ciągu roku od wprowadzenia oznaczeń dotyczących śladu węglowego produktów, znacząco spadły zamówienia czerwonego mięsa oraz innych wysokoemisyjnych produktów. Odnotowano natomiast wzrost sprzedaży owoców i warzyw o ok. 50 proc. oraz roślinnych zamienników mięsa o ok. 80 proc.

Louise Fuchs, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Oda w wywiadzie dla Independent powiedziała, że klienci deklarowali wcześniej, że nie orientują się w tym, jaki wpływ na środowisko wywierają poszczególne produkty spożywcze.

„Pomyśleliśmy, że to ważne wyzwanie do rozwiązania, więc zaczęliśmy szukać łatwych sposobów informowania o emisjach. Nie chcemy wskazywać palcami i mówić naszym klientom, co kupować, a czego unikać – paragony klimatyczne wprowadziliśmy po to, aby wyjść naprzeciw prośbom naszych klientów” – powiedziała Fuchs.

„Otrzymaliśmy świetne opinie od klientów na temat wprowadzonego przez nas rozwiązania. Wspiera wzrastający trend – jeden na pięć sprzedawanych burgerów jest teraz wegetariański, a popularność posiłków wegetariańskich ogólnie wzrosła” – ujawniła Fuchs.

„Zupa z soczewicy była jednym z naszych dziesięciu najlepiej sprzedających się przepisów w zeszłym roku, choć w poprzednich latach nie zbliżała się nawet do pierwszej dziesiątki” – podkreśliła.

Oda przetarła szlaki dla wielu sklepów w Norwegii pod względem przyjaznych klimatycznie rozwiązań, a rok po ich wprowadzeniu, coraz więcej marketów idzie w jej ślady.

Oprócz informowania o śladach węglowych produktów spożywczych, Oda stara się wprowadzać również inne zrównoważone rozwiązania. Unika oferowania promocji na mniej zrównoważone produkty, aby zmniejszyć zbędną konsumpcję oraz dostarcza przesyłki przy użyciu kartonów wielokrotnego użytku zamiast plastikowych toreb.

W styczniu 2021 roku internetowy market spożywczy z siedzibą w Oslo zaczął informować klientów o śladzie węglowym sprzedawanych w nim produktów. Wszystkie produkty zostały oznaczone jako nisko-, średnio- lub wysokoemisyjne, a klienci mają możliwość dokonania w pełni świadomych wyborów. Oznaczenia powstały w wyniku współpracy Oda z Cicero, norweskim instytutem badań nad klimatem. Jak się okazało, wiedza na temat wpływu produktów wysokoemisyjnych skutecznie zniechęca do ich zakupu.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Na talerzu
ONZ ignoruje konieczność ograniczenia spożycia mięsa. Eksperci: „Zdumiewające”
Na talerzu
Eksperci z Harvardu: produkcję mięsa trzeba ograniczyć dla dobra klimatu
Na talerzu
Te dane to zimny prysznic dla Niemców. Nowe wytyczne dotyczące diety „eko”
Na talerzu
Francja mogłaby osiągnąć cele klimatyczne. Na drodze stoi jednak miłość do mięsa
Na talerzu
Jaka dieta jest najlepsza dla zachowania zdrowia? Naukowcy znaleźli odpowiedź