Lasy deszczowe. Alarmujące dane o wycince. W rok zniknął obszar Szwajcarii

Nowe dane alarmują, że w latach 2021-2022 utrata pierwotnych lasów deszczowych w tropikach wzrosła o 10 proc.

Publikacja: 28.06.2023 12:36

Lasy deszczowe. Alarmujące dane o wycince. W rok zniknął obszar Szwajcarii

Foto: Bloomberg

Jak wynika z danych dostępnych na platformie Global Forest Watch, zarządzanej przez Word Resources Institute, w ciągu dwóch ostatnich lat lasy tropikalne utraciły łącznie niemal 8 milionów hektarów. W 2021 roku wylesianie tych wyjątkowo cennych przyrodniczo terenów wyniosło 3,75 mln ha, a rok później wzrosło do 4,1 mln ha. Oznacza to, że w ubiegłym roku utracono obszar lasów tropikalnych wielkości Szwajcarii. Tak ogromna strata doprowadziła do emisji 2,7 gigaton CO2, czyli równowartości rocznych emisji z paliw kopalnych w Indiach.

Czytaj więcej

Lasy Amazonii za nowego prezydenta Brazylii mają się lepiej

Podczas szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow w 2021 roku rządzący zobowiązali się do zwiększenia wysiłków w celu powstrzymania wylesiania i odwrócenia utraty i degradacji gruntów do 2030 roku, tymczasem już rok po złożeniu deklaracji obszar wycinki wzrósł. Aby osiągnąć zerowy poziom wylesiania do końca dekady, poziom wycinki lasów deszczowych powinien każdego roku spadać o 10 proc. Według najnowszych danych, w ubiegłym roku wycięto ponad 1 milion hektarów lasów za dużo, aby zrealizować ten cel.

Jak podaje Global Forest Watch, w ubiegłym roku co minutę wycinano obszar lasów deszczowych równy 11 boiskom piłkarskim. Wycinka najbardziej wzrosła w krajach o największej liczbie lasów tropikalnych, czyli Brazylii oraz Demokratycznej Republice Konga, a także Ghanie i Boliwii. Na rekordowo niskim poziomie udało się ją natomiast utrzymać w Indonezji oraz Malezji, co wynika z intensywnych wysiłków zarówno na poziomie korporacji, jak i działań rządowych, związanych z ograniczeniami dotyczącymi produkcji oleju palmowego.

Czytaj więcej

Przez zmiany klimatu drzewa rosną szybciej. Ale są słabsze i młodziej umierają

Za 43 proc. całkowitej globalnej utraty lasów deszczowych w ubiegłym roku odpowiadała Brazylia, w której wskaźnik utraty lasów pierwotnych wzrósł w latach 2021-2022 o 15 proc. Straty lasów niezwiązane z pożarami, które w brazylijskiej części Amazonii są z reguły spowodowane wycinką, osiągnęły w ubiegłym roku poziom najwyższy od 2005 roku. Pokryło się to z ostatnim rokiem sprawowania urzędu prezydenta Brazylii przez Jaira Bolsonaro, za którego rządów wylesianie Amazonii drastycznie wzrosło. Istnieje jednak nadzieja, że objęcie urzędu przez prezydenta Luiza Inácio Lula da Silvę odwróci tę fatalną tendencję. W kwietniu wylesianie w brazylijskiej Amazonii spadło o 68 proc. w stosunku do kwietnia ubiegłego roku, a eksperci i aktywiści klimatyczni mają nadzieję, że plan prezydenta Luli na powstrzymanie wylesiania do 2030 roku zostanie zrealizowany.

Jak wynika z danych dostępnych na platformie Global Forest Watch, zarządzanej przez Word Resources Institute, w ciągu dwóch ostatnich lat lasy tropikalne utraciły łącznie niemal 8 milionów hektarów. W 2021 roku wylesianie tych wyjątkowo cennych przyrodniczo terenów wyniosło 3,75 mln ha, a rok później wzrosło do 4,1 mln ha. Oznacza to, że w ubiegłym roku utracono obszar lasów tropikalnych wielkości Szwajcarii. Tak ogromna strata doprowadziła do emisji 2,7 gigaton CO2, czyli równowartości rocznych emisji z paliw kopalnych w Indiach.

Pozostało 82% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lasy
Wycinka „zielonych płuc Ziemi” ostro hamuje. Drwalom zostało tylko 6 lat
Lasy
Grzybowa anomalia w polskich lasach. Eksperci są zaniepokojeni
Lasy
„Złodzieje drzew”. Nowe zjawisko we Francji. Zapowiedź ekokatastrofy?
Lasy
Projekty sadzenia lasów w Afryce w ogniu krytyki. „To niszczenie ekosystemów”
Lasy
Drzewa zaczynają „kaszleć” dwutlenkiem węgla. To skutek zmian klimatu